Jak mówi Bloys, to „dobre przypuszczenie”, że program nie zostanie zaprezentowany na gali Emmy 2024, która zakończy się 31 maja przyszłego roku. Casey nie podał dokładniejszych informacji, ale z dostępnych danych wynika jasno, że drugi sezon zostanie wydany dopiero latem 2024 roku.
Bloys opowiedział też o swoim podejściu do tworzenia seriali. Studio nie pracuje na ilość, ale na jakość końcowego produktu. Przed nakręceniem House of the Dragon wykonano wiele pracy, którą trzeba będzie powtórzyć, aby stworzyć kontynuację tej samej jakości.
„Moja filozofia jest taka, że scenariusz jest najwyższym priorytetem. Nie chcę pracować na zasadzie jednego, dwóch scenariuszy rocznie. Chcę tworzyć prace oparte na scenariuszach, które będą nas zachwycać.
Przed nakręceniem „House of the Dragon” robiliśmy już różne programy, nakręciliśmy pilotażowy projekt i napisaliśmy wiele scenariuszy. Dopiero potem udało nam się stworzyć serię.
Zrobienie tego ponownie będzie wymagało takiego samego wysiłku. Musisz opracować wiele pomysłów, spróbować czegoś nowego i nie wiedzieć, co dokładnie zadziała. Teraz to właśnie robimy”.
Casey Bloys
W rozmowie poruszono także temat serialu Watchmen, który zostanie ponownie odwiedzony tylko wtedy, gdy Damon Lindelof, scenarzysta serialu, ponownie wcieli się w rolę producenta wykonawczego.
House of the Dragon to serial fantasy HBO będący spin-offem Gry o tron. Pierwszy sezon, składający się z dziesięciu odcinków, miał swoją premierę 21 sierpnia 2022 roku. Program odniósł sukces i został przedłużony na drugi sezon pięć dni po rozpoczęciu emisji.
