Szykuje się skandal Hyperloop. Według Parisa Marxa, autora interesującej książki o przyszłości Doliny Krzemowej i transportu, cytuje biografa Elona Muska, Ashleya Vance’a, wizjonerkę, która wykorzystała technologię do stworzenia inteligentnej sztuczki.
Nie da się ukryć, że Elon Musk prowadzi interesy. Przedsiębiorcy budują potęgę w postaci znanych firm. Tesla produkuje popularne samochody elektryczne, a jednostka kosmiczna SpaceX zamierza wysłać ludzi na Marsa. Oczywiście to nie wszystko. Musk zamierza wejść w dziedzinę neurotechnologii, za którą odpowiada Neuralink. Jednym z obszarów, w których porusza się tytułowy bohater, jest transport zbiorowy, a dokładniej – jego przyszłość. W tym miejscu do gry wkracza The Boring Company. Problem polega na tym, że Hyperloop może być tylko środkiem do powstrzymania ekspansji kolei w Kalifornii.
Hyperloop mógł zagrozić budowie szybkich kolei w Kalifornii
Według Paris Marx, wspomniana Ashelee Vance została potwierdzona przez Elona Muska jako część celu formacji Hyperloop. Jak się okazuje multimilioner przyznał, że wspomniane projekty miały wpłynąć na kalifornijskich ustawodawców, którzy mogli zablokować rozbudowę tzw. linii dużych prędkości. Pytanie brzmi, dlaczego Elon Musk miałby mieć wpływ na tę kwestię?
Okazuje się, że szybka kolei w Kalifornii mogłaby zagrozić popularności aut marki Tesla. Samochody elektryczne usprawniają bowiem transport i czynią go tańszym dla przeciętnych mieszkańców USA. W starym wywiadzie dla sieci Wired Musk przyznał, że transport publiczny to „rzut w tyłek”.
Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze
Elon Musk najzwyczajniej w świecie chciał przekonać do swoich pomysłów inwestorów. Hyperloop, czyli innowacyjny projekt mający szansę wprowadzenia rewolucji w transporcie publicznym, wydawał się idealnym środkiem do tego celu. To nie pierwsza tego typu zagrywka, którą uskuteczniają włodarze firm okołotechnologicznych. Oczywiście nie dotyczy to wyłącznie rzeczonego segmentu, gdyż z podobnymi zabiegami można zetknąć się również w innych obszarach gospodarki.
Czy to oznacza, że Hyperloop nie powstanie?
Tutaj osądzę miękko. Po pierwsze, opisany problem to tylko raport oparty na informacjach zawartych w jednej z ksiąg. Sprawa może się pogłębić, a przyszłość hiperpętli nie musi być kwestionowana. Być może projekt zostanie zrealizowany w nieco innej formie niż pierwotnie zakładano.
Elon Musk pozwał Twitter. Dokument z zarzutami względem platformy liczy 164 strony