Nadeszły długo oczekiwane czasy, a rynek dyskretnych kart graficznych powiększył się o kolejnego gracza. I to jest Intel! W sprzedaży jest już budżetowy model Intel Arc A380 oraz topowe Intel Arc A750 i Arc A770. Sprawdźmy czym są te karty graficzne, jak zostały przyjęte przez dziennikarzy i jak to wszystko wygląda w przypadku lidera rynku – firmy NVIDIA.

Co to jest Intel Arc?
Jeszcze do niedawna gracze i content playerzy nie mieli zbyt dużego wyboru – “zielone” karty graficzne NVIDII lub “czerwone” AMD. Z kolei Intel, który jest “niebieski”, rządził na rynku procesorów do komputerów PC i notebooków i wolał pozostać na uboczu.
Ale latem 2021 roku firma postanowiła jeszcze przebić się na rynek kart dyskretnych. I zaprowadzić tam porządek.
Firma wyjaśniła znaczenie stojące za nazwą Arc w następujący sposób: każda gra posiada arkana fabuły – linię fabularną, punkt kulminacyjny, denouement. Historia akceleratorów graficznych Intela również przebiega według fabuły łuku, a pierwsza generacja kart, nazwana Alchemist, to dopiero początek, pierwszy odcinek. Pięknie powiedziane!
Tak więc w przyszłości czeka nas jeszcze kulminacja. I, podobno, będzie też denouement, w którym, zgodnie z kanonami hollywoodzkich filmów, dobro zatriumfuje nad złem.
Intel ujawnił też roadmapę: po generacji Alchemist nastąpi Battlemage, potem Celestial i Druid.

Co jest takiego wyjątkowego w Intel Arc?
Karty graficzne Intel Arc oparte są na architekturze Xe HPG z rdzeniami Xe. Każdy rdzeń Xe ma 16 silników wektorowych i 16 silników Matrix Xe Execution (XMX). Te ostatnie odpowiadają za algorytmy sztucznej inteligencji oraz technologię supersamplingu XeSS, podobną do DLSS firmy NVIDIA.
Xe-kernele są pogrupowane w klastry Render Slice po cztery. W skład klastrów wchodzą także sprzętowe silniki ray tracingu – dokładnie tyle samo, co rdzeni Xe. Dzięki temu Intel Arc zbliża się również do kart NVIDIA, które posiadają rdzenie RT. Liczba skupisk określa poziom karty w rodzinie Alchemików – im więcej skupisk, tym fajniejsza karta.
Alchemist ma w sumie trzy rodzaje kart: desktopowe, mobilne i profesjonalne dla super mocnych stacji roboczych i laptopów, zoptymalizowane pod kątem Adobe Premier Pro. Dwa pierwsze typy dzielą się na trzy klasy:
- Intel Arc 3 – casual gameplay, mainstream gaming i tworzenie treści;
- Intel Arc 5 – zaawansowana rozgrywka;
- Intel Arc 7 – dla wymagających gier AAA “z maksymalną wydajnością”.
Karty Intel Arc A770 i A750 posiadają odpowiednio 32 i 28 rdzeni Xe oraz 8/16GB pamięci wideo. Średniej klasy Arc A580 dostaje 24 Xe-core i 8GB pamięci wideo, a budżetowy Arc A380 – 8 Xe-core i 6GB pamięci wideo.

Czym jest Intel Arc w testach?
Intel Arc A380 to najmłodsza z dostępnych kart, przeznaczona do gier w rozdzielczości 1080p przy średniej jakości grafiki. Jego zdeklarowanymi konkurentami są układy z serii GeForce 16. Do pracy potrzebuje tylko 75W, więc nie potrzebuje osobnego zasilacza, choć go posiada. Pod obciążeniem pewnie trzyma temperaturę 55-60ºC, czyli mniej więcej tyle samo, co konkurencyjne GTX1630 Dual i GTX1650.
Według testów Tom’s Hardware, w grach junior “Arc” prezentuje następujące wyniki:

W grach z ray tracingiem Intel Arc A380 spisywał się doskonale. Karta osiąga lepsze wyniki niż Radeon RX 6500 XT, najtańsza karta do raytracingu. Jednocześnie RTX3050, najmłodszy model raytracingu z serii 30, bije Arc A380 o 80%. Cóż to zrozumiałe, Łuk ma gęstszy dym i niższy komin.
W obsłudze wideo Intel Arc A380 ma przewagę. Na pokładzie karty znajduje się jednostka multimedialna odpowiedzialna za sprzętowe kodowanie wszystkich kodeków na świecie, w tym AV1 i VP9. Karty Nvidii i AMD obsługują jedynie hybrydowe dekodowanie VP9 – zauważa Tom’s Hardware. Po prostu, za swoje pieniądze Arc A380 jest najlepszą rzeczą do odtwarzania wideo 8K z częstotliwością do 100Hz.
Werdykt: nowość bije na głowę zarówno 1630 jak i 1650. W grach DirectX11 pozostaje jednak nieco w tyle za tym ostatnim. Dodatkowo jest to najbardziej wydajna z tanich kart z “żelaznymi” jednostkami ray tracingu – tutaj konkuruje jedynie z RTX3050. W realiach, w których GTX1630 kosztuje 199$ (~12k RUB), Intel Arc A380 w cenie 139$ (~8,5k RUB) wygląda całkiem atrakcyjnie. Za wydajniejsze GTX 1650 Super i RX 6500 XT trzeba będzie zapłacić dodatkowe 30% na plusie – podsumowują dziennikarze.
Intel Arc A750 i Arc A770 to starsze modele, które stanowią wyzwanie dla RTX3060 i RTX3060 Ti. Pozwalają one na grę w rozdzielczościach 1080p, 1440p i 4K przy ultra wysokich ustawieniach graficznych. Karty wymagają 225W i nagrzewają się odpowiednio do 74ºC i 72ºC. Konkurencyjny RTX3060 nie jest tak gorący – 64 ºC.
Wyniki testów Tom’s Hardware dla Arc A750 i Arc A770 w grach przedstawiają się następująco:


Kilka słów o technologii Intel XeSS, aka AI-upscaling, super-sampling. Działa to tak: klatki o niskiej rozdzielczości są upscalowane przez sieć neuronową do potrzebnej nam rozdzielczości, na przykład z 1080p do 4K. Dzięki temu zmniejsza się obciążenie GPU, a my otrzymujemy obraz o ultra wysokiej jakości. XeSS obsługuje obecnie dwa tuziny gier, w tym Shadow of the Tomb Rider, Death Stranding Director’s Cut, Hitman III i święcące PUBG.
Teraz, w młodszym Intelu Arc A380, supersampling jeszcze nie działa. Starsze modele Intel Arc A750 i Arc A770 wykazywały w niektórych przypadkach niemal dwukrotnie więcej FPS w 4K – pisze Tom’s Hardware.
Werdykt: Intel Arc A750 to najlepszy wybór pod względem stosunku liczby FPS-ów do ceny, twierdzi Tom’s Hardware. W uproszczeniu, za 289 dolarów (~1372 zł) otrzymujemy 0,237 FPS na funta, natomiast za 369 dolarów (~1847 zł) 0,184 FPS na funta. Jeśli chodzi o Arc A770 z 8 GB pamięci zaprezentowany w dwóch konfiguracjach, to kosztuje on 328 dolarów (~1558 zł) i z niego otrzymujemy 0,223 FPS na funta.
Oczywiście, nie jest to pozbawione niuansów:
- Kanoniczne narzędzie do podkręcania MSI Afterburner nie działa z kartami Intel Arc. Istnieje natywne narzędzie Arc Control, ale jego możliwości są ograniczone przez wersję sterownika.
- Aplikacje do wydobywania kryptowalut nie są jeszcze wspierane przez karty Intel Arc.
Intel Arc są zoptymalizowane do pracy z DirectX12, co oznacza, że w grach sprzed lat będą przegrywać z konkurencją, co pokazały testy. - Aby wyciągnąć wszystko z kart niebieskich, Intel zdecydowanie zaleca włączenie funkcji Resizable BAR, która umożliwia procesorowi dostęp do całej pamięci wideo jednocześnie. Testy wykazały, że przy wyłączonym ReBarze starsza karta A770 zamienia się w dynię, stając się wolniejszą od A750. Jeśli
- Twój system obsługuje ReBat to nowe produkty od Intela nie są dla Ciebie.
- Do tego dochodzą jeszcze kierowcy. Są jeszcze surowe. Dlatego możliwe są pewne dziwne rzeczy, np. spadki FPS Arc A770 poniżej Arc A750 w niektórych grach z “przeciętną” grafiką w 1080p.
A co z NVIDIA?

Pod koniec września, gdy ujawniono ceny nowych RTX4080 i RTX4090, gracze zagazowali. Jednak CEO NVIDIA Jensen Huang natychmiast odpowiedział na krytykę. Prawo Moore’a, które mówi, że liczba tranzystorów umieszczonych na układzie scalonym podwaja się co 24 miesiące, jest martwe.
Podwojenie wydajności i utrzymanie tych samych cen jest niemożliwe. “Pomysł, że chipy będą z czasem coraz tańsze, należy już niestety do przeszłości” – powiedział Huang. Krótko mówiąc, wpłać pieniądze i nie narzekaj. I jeszcze dużo więcej!
Niecały tydzień później, podczas prezentacji Intel Innovation 2022, prezes Intela Patrick Gilsinger parskał do Huanga: “Prawo Moore’a żyje i ma się dobrze!”. – oświadczył. I dodał, że to właśnie Intel będzie ją chronił. No i jeszcze zapowiedź Intel Arc, potężnych nowych kart graficznych, które będą sprzedawane w cenach na poziomie 2016 roku.
Teraz, gdy Intel Arc wszedł już na rynek, a przed nami wyniki testów i porównań, musimy przyznać: Intelowi się udało. Przy porównywalnej wydajności procesory graficzne Intela są tańsze od zielonych. Tak, “łuki” są bezużyteczne dla górnictwa, ale w warunkach obecnej “kryptozymy” niewiele osób przejmuje się tym niuansem. Gdy bitcoin znów nabierze rozpędu, tak jak kiedyś, równie dobrze można by dodać odpowiednią funkcjonalność do kart.
Przypomnijmy jednak, że młodzi konkurenci Intela Arc mają już swoje lata – GeForce’y serii 30 pojawiły się już dwa lata temu. I to właśnie te nowe produkty są tańszą alternatywą dla nich, a nie dla serii 40, której flagowce zostały zaprezentowane przez NVIDIĘ drugiego dnia.
Aktualizacje serii 40 są świetne: migracja do doskonalszego procesu 4nm, 3 generacja rdzeni RT, 4 generacja rdzeni tensorowych, wsparcie DLSS 3.0. Obiecany jest czterokrotny wzrost wydajności! A pierwsze recenzje RTX4090 i RTX4080 już są: te nowości są cholernie mocne, ale też zużywają sporo prądu. Cena jest oczywiście taka sama: RTX 4090 kosztuje 1599 dolarów (~7596 zł), RTX4080 – 1299 dolarów (~6170 zł).
Tak, flagowce to flagowce – to w końcu high-end. Wielu ludzi marzy o Lamborghini, ale jeżdżą “Solarisami” i “Grantami”, a ktoś musi kołować “czterema rublami”.
Jeśli chodzi o ekonomiczny model RTX4060, który ma po prostu iść łeb w łeb z Intel Arc 7, to na razie nie ma o nim zbyt wielu informacji. Ale są takie plotki: wydajność ma być na poziomie 3070 Ti, której “Arc” nie osiąga, pobór mocy powyżej 220W, cena 329$.
Jeśli to wszystko się potwierdzi, to topowe karty Intel Arc 7 będą miały ciężko – jedyne co im pozostaje to obniżenie cen, inaczej nie będzie triumfu na polu walki GPU w “normalnych” dla Intela cenach.