Intel ogłosił, że jego zarząd zrewidował swoją politykę dywidendową. W efekcie podjęto decyzję o zmniejszeniu kwartalnej wypłaty dywidendy, oszczędzając w ten sposób środki na rozbudowę mocy produkcyjnych.

Te nowe zdolności powinny zostać uruchomione w nadchodzących latach. Decyzja o obniżeniu kwartalnej dywidendy, zgodnie z komunikatem prasowym, odzwierciedla przemyślane podejście zarządu do alokacji kapitału i ma na celu zapewnienie spółce najlepszej pozycji do tworzenia długoterminowej wartości. Dywidendy zostaną obniżone do 0,125 USD na akcję.
Ponadto w dokumencie jest coś bardziej interesującego dla zwykłych konsumentów.
Rozsądna alokacja kapitału naszych właścicieli jest niezbędna do realizacji naszej strategii IDM 2.0 i utrzymania tempa podczas remontu silnika wykonawczego. Jesteśmy na dobrej drodze do dostarczenia pięciu nowych węzłów w ciągu czterech lat i dalszego powiększania bazy klientów IFS. Z powodzeniem wdrażamy procesory Intel Core 13. generacji i procesory Intel Xeon Scalable 4. generacji i nie możemy się doczekać wprowadzenia Meteor Lake i Emerald Rapids w 2023 r. oraz Granite Rapids i Sierra Forest w 2024 r.
Jak widać, na liście produktów na rok 2023 i 2024 nie ma procesorów Arrow Lake. Czyli najwyraźniej wczorajsze dane, że takie procesory zostały przesunięte na 2025 rok, okazały się prawdziwe. Ponadto na liście nie ma w ogóle procesorów do komputerów stacjonarnych, tak jakby firma nie zamierzała wypuścić niczego nowego do 2025 roku. To prawda, krążyły pogłoski o premierze Raptor Lake Refresh tej jesieni, ale jest to lekkie odświeżenie, a nie nowa linia.