Niektóre samochody już wiedzą, jak same parkować, podjeżdżają do właściciela i w niektórych przypadkach poruszają się samodzielnie po drogach. A w przyszłości autonomiczne samochody będą mogły np. zostawić właściciela do banku, jeśli ten bank zdecyduje się skonfiskować samochód za długi. Przynajmniej Ford ma już taki patent.

Nazywa się „Systemy i metody przejmowania pojazdu” i opisuje różne mechanizmy, z których może skorzystać instytucja finansowa w przypadku opóźnień w płatnościach. Na przykład w samochodzie można zdalnie wyłączyć szereg funkcji, a może nawet silnik. Włączenie systemu sprawi, że samochód po prostu zostawi właściciela samemu sobie i dojedzie we właściwe miejsce. Może to być np. miejsce, w którym samochód zostanie odebrany przez lawetę lub na przykład parking agencji zajmującej się zajęciem mienia.
Ford zaznacza, że taki system można montować również w nowoczesnych samochodach, ale tutaj trzeba mieć na uwadze, że zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem większości krajów funkcja ta będzie wyraźnie ograniczona tylko do wyłączania niektórych układów maszyn.
Nawiasem mówiąc, system może również służyć do przypominania o spóźnionych płatnościach. Na przykład w takich sytuacjach samochód będzie okresowo wydawał głośne, nieprzyjemne dźwięki.