Microsoft nie wykluczył, że ceny konsol do gier Xbox wzrosną po zakończeniu zimowego sezonu świątecznego. Microsoft jest chyba jednym z ostatnich dużych producentów i usługodawców, którzy wstrzymują się z podwyżkami cen – pozostali albo już zaczęli je podnosić, albo planują to zrobić w najbliższym czasie.
Według Microsoftu, wzrost cen w branży gier wideo w ciągu ostatnich kilku lat odzwierciedla rosnące koszty tworzenia gier, jak również koszty samych konsol do gier.
Według szefa działu gier Microsoftu, Phila Spensera, który wystąpił na konferencji WSJ Tech Live, konsole Xbox Series S w okresie świątecznych zakupów nadal będą kosztować 300 dolarów, natomiast Xbox Series X pozostanie przy cenie 500 dolarów. Gry opracowane w wnętrznościach Microsoftu nadal będą kosztować 60 dolarów – w porównaniu do gier z alternatywnych studiów, które podniosły cenę do 70 dolarów. Wreszcie, subskrypcje Xbox Game Pass jeszcze przez jakiś czas pozostaną na poziomie 15 dolarów za miesiąc.
Według Spencera, powodem, dla którego zdecydowano się na wstrzymanie cen, jest fakt, że w tym sezonie wakacyjnym od dawna czujemy się bardziej niepewnie niż kiedykolwiek w przeszłości, więc trzeba zachować gry wideo atrakcyjne dla nich.
Niemniej jednak “w pewnym momencie” ceny “na pewne rzeczy” ulegną zmianie, choć Spencer nie sprecyzowałby, w którym momencie ani dla jakich produktów. Powiedział, że firma utrzymała ceny na konsolach i grach, ale wyraził pewność, że firma nie będzie w stanie robić tego wiecznie.
Dostawcy usług streamingowych, tacy jak Apple, Netflix, Spotify, Disney i YouTube, w ciągu ostatnich kilku lat podnieśli już ceny przynajmniej niektórych swoich planów streamingu muzyki i/lub wideo. Sony podniosło również ceny konsol PlayStation 5 na niektórych rynkach latem ubiegłego roku, twierdząc, że było to konieczne “biorąc pod uwagę obecny globalny klimat gospodarczy”.
Spencer zaznaczył, że Microsoft nie spodziewa się zarobić na sprzedaży sprzętu, zamiast tego skupiając się na sprzedaży zawartości gier i wszystkiego, co się z nią wiąże. Dodatkowo powiedział, że choć Game Pass przynosi tylko około 15% przychodów działu Xbox, to jest on rentowny, a ceny abonamentów raczej nie będą drastycznie rosły.
