Twórca No Man’s Sky, Sean Murray, ujawnił szczegóły dotyczące nadchodzącej aktualizacji 4.0, która pojawi się już 7 października, czyli w tym samym czasie, gdy gra ukaże się na Nintendo Switch.
Wspomniał, że “numerowe” łatki tradycyjnie wiązały się z premierą na nowych platformach, czy to Xbox, czy VR. O ile jednak poprzednie aktualizacje zawierały sporą dawkę dodatkowej zawartości, to nadchodząca aktualizacja poświęcona jest poprawkom w różnych kluczowych punktach gry.
W szczególności zmiany dotkną balansu, struktury i trudności. Na przykład, zespół zaktualizuje proces samouczka i inwentarz, aby ułatwić graczom ich rozgryzienie. A w trybie Survival pojawi się więcej unikalnych sytuacji, które sprawią, że spotkanie z nimi będzie prawdziwym wyzwaniem.

Zainteresowani użytkownicy będą mogli odwiedzić portal informacyjny, aby uzyskać informacje na temat minionych wydarzeń, aktualizacji i tym podobnych.
Część szczegółów dotyczy portowania projektu na Switch, a przydadzą się one posiadaczom gry na Steam Deck. Tak więc system będzie teraz na stałe zapisywał postępy w trybie automatycznym.
Gracze nie zostaną jednak pozostawieni bez nowej zawartości. W No Man’s Sky dodany zostanie tryb dla tych, którzy chcą eksplorować galaktykę w formacie “relaksacyjnym”. Według Murraya, gra była pierwotnie celowo skomplikowana i dodawała element grindu, ponieważ wtedy twórcy nie mieli tak bogatej zawartości.
Nowy tryb pozwoli skupić się na eksploracji światów, “odkładając” na bok kwestie związane z przetrwaniem i eksploracją zasobów. Można ją uruchomić z nowego lub starego save’a, a sama nowość przeznaczona jest przede wszystkim dla nowicjuszy i osób chcących się “odprężyć”.