Ziemianie! Nadszedł czas, aby spojrzeć w niebo w przyszłym tygodniu, ponieważ rzadka kometa, ostatnio widziana ponad 5000 dekad temu, ma przejść blisko naszej planety.
Nieszkodliwa kometa znana jako C/2022 E3 (ZTF), lub “Zielona Kometa”, była ostatnio widziana w epoce kamiennej ponad 50 000 lat temu, kiedy Ziemia była w epoce lodowcowej, a mastodonty i koty szablastozębne wędrowały po Ziemi.
Do Ziemi zbliży się ponownie w czwartek, 2 lutego, przechodząc między orbitami Ziemi i Marsa z prędkością względną 128 500 mil na godzinę. Uważa się, że jego jądro ma około mili (1,6 km) średnicy, a jego ogony rozciągają się na miliony mil.
Ta długookresowa kometa została odkryta w marcu ubiegłego roku przez astronomów używających Zwicky Transient Facility, szerokokątnej kamery w Kalifornijskim Instytucie Technologii w Obserwatorium Palomar. To tłumaczy jej oficjalną kłopotliwą nazwę: kometa C/2022 E3 (ZTF).
NASA podała, że kometa została wykryta wewnątrz orbity Jowisza.
Oczekuje się, że kometa stanie się jaśniejsza w miarę zbliżania się i wznoszenia wyżej nad horyzontem przed końcem stycznia. Do 10 lutego będzie blisko Marsa, czyli dobrego punktu orientacyjnego.
“Nie oczekuje się, że ta kometa będzie tak spektakularna jak kometa NEOWISE w 2020 roku. Ale to wciąż świetna okazja, by nawiązać osobisty kontakt z lodowym gościem z odległego zewnętrznego Układu Słonecznego – powiedziała NASA.
Obserwatorzy nieba na półkuli południowej będą musieli poczekać do przyszłego miesiąca, by móc ją dostrzec.
Porady dotyczące oglądania Zielonej Komety:
- Trzymaj się z dala od świateł miejskich.
- Widok w bezchmurny dzień.
- O zachodzie słońca najlepiej patrzeć w górę, gdy księżyc jest jeszcze niewyraźny.
- Użyj teleskopu lub lornetki, aby uzyskać lepszy widok.
- Spróbuj spojrzeć na północny zachód w poszukiwaniu zielonej poświaty.
Naukowcy są pewni w swoich orbitalnych obliczeniach, że ostatnie przejście komety przez planetarne sąsiedztwo Układu Słonecznego miało miejsce 50 tysięcy lat temu. Nie wiedzą jednak, jak blisko zbliżyła się do Ziemi i czy była nawet widoczna dla neandertalczyków, powiedział Chodas, dyrektor Center for Near-Earth Object Studies w NASA’s Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii.
Jednak to, kiedy powróci, jest trudniejsze do ocenienia.
Kometa, kapsuła czasu z formującego się układu słonecznego 4,5 miliarda lat temu, pochodziła z tak zwanego Obłoku Oorta daleko za Plutonem. Uważa się, że to schronienie zamrażające komety rozciąga się na ponad ćwierć drogi do następnej gwiazdy.
Chociaż kometa ZTF pochodzi z naszego układu słonecznego, nie możemy być pewni, że tam pozostanie, powiedział Chodas. Dodał, że jeśli zostanie wyrzucona z naszego układu słonecznego, to już nigdy nie wróci.