Redaktorzy trzech amerykańskich magazynów science fiction – Clarkesworld, The Magazine of Fantasy & Science Fiction oraz Asimov’s Science Fiction – powiedzieli w tym tygodniu, że padli ofiarą… sztucznej inteligencji. W szczególności internetowa publikacja Clarkesworld, która publikuje amatorskie opowiadania z gatunku science fiction, zawiesiła na jakiś czas przyjmowanie nowych tekstów. Powód jest bardzo ironiczny – redaktorzy zostali dosłownie zasypani tekstami, które zostały napisane nie przez ludzi, ale przez sieć neuronową ChatGPT.

Według Neila Clarka, redaktora naczelnego publikacji, na swoim koncie na Twitterze termin zawieszenia nie jest jeszcze znany, ponieważ sytuacja nie została jeszcze rozsądnie rozwiązana. W końcu miliony użytkowników mają dostęp do ChatGPT, a niektórzy nawet sprzedają już książki wygenerowane przez chatbota.
Na przykład w styczniu magazyn odrzucił ponad 100 zgłoszeń i zakazał ich autorom. Jednak już w lutym zgłoszeń było 500. Jak zaznaczono, takie czasopisma płacą autorom określoną kwotę za słowo. Biorąc pod uwagę, że sieci neuronowe mogą generować treści w krótkim czasie, potencjalnie pozwoli to autorom na szybkie wzbogacenie się. Należy pamiętać, że magazyn zwykle publikuje około 10 artykułów miesięcznie.

Na koniec Clarkesworld ironicznie stwierdził, że ich autorzy od 17 lat zastanawiają się, jak nowe technologie wpłyną na nasz świat. A teraz redaktorzy bezpośrednio zetknęli się z tymi technologiami.
Wcześniej OpenAI uruchomiło sieć neuronową, która rozpoznaje teksty napisane przez inne sieci neuronowe.